Tym wpisem chciałabym zacząć przerzucanie przepisów z Gotowania niezbyt pracowitej. Wszystkie przepisy będę przygotowywać jeszcze raz i jeszcze raz robić im zdjęcia. We wpisach pokażę Wam nowe zdjęcia i zdjęcia z Gotowania. Wpisy takie nie będą specjalnie regularne i będą się pojawiać obok nowych przepisów. Mam nadzieję, że przypadnie Wam to do gustu 🙂 W komentarzach chętnie wysłucham Waszych opinii na temat obu zdjęć – starego i nowego 😉
W dzieciństwie mama gotowała nam zupy bardzo często. Starszy brat na tym cierpiał, bo wolał jeść coś konkretnego, ale ja zostałam zarażona miłością do zup. Ta zupa jest jedną z tych, które najczęściej były gotowane i które najbardziej lubię. Nieco kremową konsystencję zawdzięcza zawartości kaszki manny. Zielona pietruszka jest świetnym źródłem witaminy C i orzeźwia nieco zupę.
Przepis znajdziecie też na naszym rodzinnym blogu 🙂
- 1 kg ziemniaków
- 4 marchewki
- 1 cebula
- 50g masła
- 5 łyżek kaszki manny
- pęczek natki pietruszki
- 1 l mleka
- 1 l bulionu warzywnego lub wody
Bardzo lubię. 🙂 Wspomnienie dzieciństwa!
Ja też jestem zupomaniaczką, a jeszcze nie ugotowałam ziemniaczanej! Przecież to smaczna i najłatwiejsza zupa na świecie.
Polecam szczególnie na jesienne wieczory 😉