Do kuchni greckiej szukałam łatwego, przyjemnego przepisu, który nie zawierałby szczególnie mięsa i byłby idealny do zabrania na lunch w pracy. Kolokithokeftedes idealnie w to trafiły. Podane z tzatzikami idealnie pasują na letni obiad, a po schłodzeniu świetne jako przekąska w pracy. Niestety w moich zabrakło mięty, ale na pewno zrobię je jeszcze raz i wtedy zaktualizuję przepis, bo jestem pewna, że mięta jest idealna!
Składniki (ok. 18 placuszków):
- 3 cukinie (ok. 750g)
- 1 szklanka bułki tartej
- 100 g sera feta
- 2 jajka
- 1/2 pęczka koperku
- sól, pieprz
- oliwa do smażenia
Cukinię dobrze umyć (można płynem do mycia naczyń). Zetrzeć na tarce na grubych oczkach bez obierania. Posolić i odstawić na 20 minut. Po tym czasie wyłożyć na sitko i dokładnie odsączyć i odcisnąć z wody. Przełożyć z powrotem do miski, dodać jajka, bułkę tartą. Ser zetrzeć na tarce, koperek posiekać i dodać do reszty składników. Wymieszać dokładnie, doprawić do smaku. Rozgrzać oliwę na patelni. Rękami formować placuszki i smażyć na średnim ogniu na rumiano z obu stron. Podawać na ciepło lub na zimno z tzatzikami. enjoy c:
Zjadłabym…. 🙂
zapraszam na któreś popołudnie 😉
czy Twój blog ma fanpage na facebooku? 😉